Gniazda elektryczne w kuchni, oprócz tego, że powinny być odpowiednio rozplanowane pod względem estetycznym i dopasowane wyglądem do naszego pomieszczenia, muszą również spełniać inne wymogi. Nie możemy zapominać o bezpieczeństwie i wygodzie korzystania z nich, czyli o tym, co najważniejsze.
Ze względu na wielość urządzeń elektrycznych w kuchni, pracujących niejednokrotnie jednocześnie, instalacja elektryczna powinna składać się z osobnych obwodów. Im mniej gniazd wtykowych (a więc i odbiorników) zasilanych jest z jednego obwodu, tym instalacja będzie mniej zawodna. Niedopuszczalne jest korzystanie jednocześnie z dwóch urządzeń o większej mocy podłączonych do jednego obwodu, zaś o korzystaniu z trzech i więcej możemy już całkowicie zapomnieć.
Z obwodu przeznaczonego do zasilania przenośnych odbiorników, jak mikser, robot kuchenny itp., nie powinno być zasilanych więcej niż pięć jednofazowych gniazd wtykowych. Odbiorniki o mocy większej niż 2 kW wymagają zasilania z osobnego obwodu. Osobny obwód powinny mieć również kuchenka elektryczna, zmywarka oraz piekarnik. Należy pamiętać, że kable elektryczne doprowadzane do zmywarki muszą biec powyżej podłączenia wody.
Gniazda montuje się zwykle na wysokości 0,85 m – 1,15 m nad podłogą, ze względu na funkcjonalność i wygodę korzystania z nich. Standardowe szafki kuchenne mają wysokość 0,8 m. Gniazda wtykowe do sprzętów pod zabudowę można umieścić w szafkach, 30-50 cm nad podłogą. Możemy również umieszczać gniazda nad blatem, 20-30 cm nad jego powierzchnią.
Pamiętajmy także, że metalowe obudowy lodówki czy kuchenki mogą znaleźć się pod napięciem, zaś gdy nasza skóra będzie mokra, będzie lepiej przewodzić prąd. Ze względów bezpieczeństwa w kuchni powinno się stosować gniazda bryzgoszczlene, zabezpieczone przed wodą.